Dzięki piątej pozycji Nico Rosberga Williams wyjeżdża z Turcji z dorobkiem punktowym, choć ekipa z Grove musiała przełknąć gorzką pigułkę. Kazuki Nakajima także miał szansę na dobry finisz na punktach, jednak błąd podczas postoju sprawił, że ukończył wyścig na 12 miejscu.
Nico Rosberg:"Jestem zadowolony z piątego miejsca i zadowolony z zespołu, gdyż to dobry rezultat. Miałem wspaniały start, za który muszę podziękować moim inżynierom, gdyż przebiegł dokładnie tak jak chciałem, a do końca pierwszego okrążenia udało mi się zdobyć cztery pozycje. Od tego momentu mocno cisnąłem by wyprzedzić Trullego. Wydawało mi się, że się uda, gdyż moje tempo było dobre, ale on miał dziś szybszy samochód. Mam nadzieję, że uda się utrzymać to tempo i zdobywać punkty w każdym wyścigu. Na tą chwilę mogę powiedzieć, że możemy być stale w czołowej ósemce."
Kazuki Nakajima:
"Miałem dobry start i mocne pierwsze kółko. Wszystko szło dobrze do drugiego postoju. To co się zdarzyło było przykre, gdyż był to prawdopodobnie najlepszy wyścig w mojej dotychczasowej karierze. Byliśmy dziś konkurencyjni, więc dziękuję zespołowi za dobry samochód i mocną strategię, która pozwoliła mi pokonać Raikkonena i Alonso na torze. Musimy się tylko nauczyć z naszego błędu na postoju i mieć nadzieję na lepszy rezultat następnym razem."
Sam Michael, dyrektor techniczny:
"Dobrze było zdobyć cztery punkty. Nico miał fantastyczny start i pojechał mocny wyścig finiszując na piątym miejscu. Przykro, że mieliśmy problem podczas drugiego postoju z samochodem Kazukiego, gdy nakrętka w lewym przednim kole zablokowała się. Gdyby nie to mógł finiszować na zasłużonym piątym miejscu. Nie mniej wyjazd z czterema punktami oznacza dobry dzień dla zespołu."
07.06.2009 17:35
0
Widać że próbują coś robić, może niedługo wrócą do czołówki.
07.06.2009 17:36
0
brawo dla wiliamsa
07.06.2009 17:59
0
brawo dla kierowców, którzy w końcu pojechali na miarę samochodu, zwłaszcza dla Nakajimy.
07.06.2009 18:41
0
Pamiętajcie, że niewiele brakowało a Nakajima roztrzaskałby się z Kubicą w pierwszym zakręcie - tak więc dostał za swoje ;)
07.06.2009 19:47
0
Idiota Nakajima powinien jeździć Melexem po polu golfowym, a nie w Formule 1
07.06.2009 19:54
0
Niesamowity Rosberg ....Nakajimę - przemilczę , aczkolwiek również był szybki.......
07.06.2009 21:35
0
5, Shallan - ty jestes idiota, co widac po twoim zalosnym komentarzu Nakajima dzisiaj wymiatal jak na swoje mozliwosci, z jednej strony przykro ze wtopil na ostatnim picie a z drugiej dobrze bo Robert dzieki temu zyskal jeden punkt ;) Williams ogolnie dzisiaj pokazal dobra forme, brawa
07.06.2009 22:46
0
w końcu Rosberg zrobił swoje...
08.06.2009 00:25
0
Szkoda japończyka, ale w końcu: nieszczęście jednego jest szczęściem drugiego. A jako, że padło akurat na Roberta i my mamy się z czego cieszyć.
08.06.2009 13:03
0
Moim zdaniem jest to pierwszy na prawdę dobry wyścig całego Williamsa. I Nico i Kazuki jechali świetnie. Wielka szkoda, że Japończyk nie zdobył punktów, gdyż w pełni na nie zasłużył. W żadym wypadku nie zgadzam się z niektórymi. Kazuki nie jest tak zły, jak niektórzy uważają. Owszem, ma agresywny styl jazdy, ale tacy kierowcy bardziej mi się podobają, niż np. tak liliput "Hajtfeld", który tylko umie się tłumaczyc, a nie przyznac, że jest kiepski. Tak więc @Shallan i spółka, nie przesadzajcie!!!
08.06.2009 13:04
0
Ja liczę na to, że Japończyk pozostanie w F1 przynajmniej tak długo, jak Sato lub swój ojciec, a może nawet dłużej.
08.06.2009 14:53
0
Samuraj szybszy od Rosberga. Szok! A tak wogóle to nie poznaje Williamsa. Kierowcy jeżdżą dobrze, strategia nie zawodzi. Co to się porobiło...
08.06.2009 16:04
0
Skoczek130 - zgadzam się co do Kazukiego. Z tego co j awidziałem to walka była bok w bok. Czy Nakajima ma przepuszczac Kubicę? Walczy ostro i to mi się podoba.
08.06.2009 19:55
0
@skoczek130 i @jawiemwszystko.....Oczywiście , że absolutnie ma nie ułatwiać jazdy Kubicy ! To by było nudne jak flaki z olejem . I owszem jazda ma być AGRESYWNIE PEWNA ...A nie agresja bez wyobraźni ..I to chyba tyle, co miałbym do powiedzenia w tym temacie ;) Pozdrawiam
09.06.2009 08:53
0
NAK zrobił głupotę, a dzięki temu, że inni kierowcy pomyśleli za niego, wszystko skończyło się szczęśliwie. Gdyby zrobił to samo startując z tyłu stawki np. obok PIQ i BOU - wyścig skończyłby się dla niego bardzo szybko. @Skoczek130 - reszta występu - rzeczywiście, to był wyścig życia dla NAK, ale w zeszłym sezonie nawet PIQ stanął na podium ;)
09.06.2009 21:39
0
Shallan - tyle, że Nelsinho nigdy nie pojechał tak dobrego wyścigu jak teraz Nakajima. Po GP Niemiec powinien postawic piwo Glockowi, który wywołał neutralizacje...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się